Jest 9.00. Za 2 godziny powinnam byc na miejscu. Musiałam wyleciec , wczesniej ponieważ w sesji tej najwazniejsze jest słońce.
....2 godziny puźniej........
Okej. Jestesmy na miejscu. Wysiadam z samolotu . Już czuję to piękne świeże powietrze i piaszczyste plaże. Ach. Czuję się jak w raju ^^
Limuzyna juz na mnie czeka. Jadę do studia nagraniowego. Dzwoni telefon. To Eve:
- Witaj Nikki. Jak tam widoki?
- Wspaniałe jednym słowiem.
- Cieszę się . Gdzie jesteś ?
- Jestem w drodzę do studia, Za jakieś 10 minut powinnam być na miejscu.
- Okej to świetnie. Do zobaczenia .
- Paa
Właśnie rozmawiałam z Eve Torres łał :D
Jestem na miejscu. Gdy wysiadłam zobaczyłam piekną plaże a na niej ustawione aparaty.
To wszystko dla mnie .
Podchodzi Eve.
- W końcu jesteś . Nie ma na co czekać . Idź się przebierać zaczynamy !
Przebierałam się moze paredziesiąt razy ale warto było :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz